Kredyty refinansowe to doskonała propozycja dla osób, które od co najmniej 1,5 roku regularnie spłacają kredyt hipoteczny, a obecnie chcą zmniejszyć jego oprocentowanie. Zaciągnięcie kredytu refinansowego wiąże się ze zmianą banku, w którym zaciągnięto kredyt na zakup lub remont mieszkania. Nową pożyczkę można otrzymać w identycznej wysokości jak starą, i to przy niższym oprocentowaniu – niestety, zwykle jedynie przez pierwsze dwa – trzy lata.
Osoby decydujące się na kredyty refinansowe muszą wziąć pod uwagę wiele czynników, które sprawiają, że nie zawsze rezygnacja z usług dotychczasowej instytucji finansowej jest korzystna. Banki bowiem zabezpieczają się przed wcześniejszą spłatą kredytu hipotecznego. Z tego też względu warto najpierw ustalić wysokość wszystkich kosztów, które trzeba będzie ponieść, doliczyć opłaty związane z wpisem do hipoteki oraz zmienność marży w trakcie trwania kredytu. Dopiero na koniec można podjąć decyzję o nowym kredycie.
Zwykle jednak, kredyty refinansowe mają znacznie niższą ratę miesięczną od kredytów hipotecznych. W związku z tym polecane są osobom, którym zależy na zaoszczędzeniu nawet najdrobniejszej sumy pieniędzy.
Jeśli chodzi o tą zaległość raty, to nie powinieneś mieć problemu z przeniesieniem tego kredytu. Ważne tylko, aby ta zaległość była uregulowana na 2 tygodnie przed przeniesieniem. Do 30 dni nie stanowi to większego problemu. Gorzej jest gdy zaległość wynosi równowartość 2 rat.
Witam , ja także zastanawiam się na refinansowaniu kredytu z tym że mam problem gdyż nie płacę zawsze w terminie rat a bywało kilkakrotnie że zalegała mi jedna rata ,i tu pytanie czy ktoś z was też tak miał i mimo to inny bank się zgodził na taka transakcje???
Osobiście wiem i uważam, że kredyt refinansowy to wspaniałe rozwiązanie i pozwala na ogromną oszczędność.
Dobrą oferte refinnsowania ma mBank dają niskie oprocentowanie i dłuższy okres kredytowania uratowali mi życie i dom.
Od jakiegoś czasu zastanawiamy sie z mężem nad kredytem refinansowym od 2 i pół roku spłacamy kredyt mieszkaniowy i teraz ja straciłam prace i nie stac nas na tak duze raty. Dowiadywalismy sie już w róznych bankach ale najlepszą ofertę jak do tej pory ma Millenium i nie wymaga własnego wkładu, co o tym sądzicie?