Od kiedy istnieją kredyty mieszkaniowe, marzenia o własnych czterech kątach są znacznie prostsze do spełnienia. Dzięki nim koszty zakupu lub remontu domu czy mieszkania rozłożone są na kilkadziesiąt lat.
Kredyty mieszkaniowe (nazywane też hipotecznymi) można przeznaczyć na zakup domu, mieszkania lub działki, rozbudowę, remont, odkupienie części nieruchomości oraz sfinansowanie zaliczek na poczet zakupu od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej nieruchomości mieszkalnej wraz z garażem lub miejscem postojowym. Część kredytu może zostać przeznaczona na wykończenie lokalu oraz uiszczenie opłat np. u notariusza. Jeśli klient zdecyduje się na refinansowanie poniesionych już kosztów własnych, to bank może się na to zgodzić jedynie na podstawie konkretnych faktur i rachunków. Co ciekawe, kredyt mieszkaniowy można też wykorzystać na spłatę zobowiązań mieszkaniowych udzielonych przez inny bank lub zakład pracy kredytobiorcy.
Wszystkie kredyty mieszkaniowe zabezpieczane są hipoteką wraz z cesją praw z ubezpieczenia nieruchomości. W okresie przejściowym banki ustalają tzw. zabezpieczenia pomostowe. Przyjmują one m.in. postać weksla in blanco lub okresowego podniesienia odsetek od udzielonej pożyczki. Standardowy okres spłaty waha się od 20 do 50 lat. Można też wybrać walutę, w której zostanie udzielony kredyt.
ja z mężem brałam kredyt w Millenium, procedury rzeczywiście trwały długo, ale w porównaniu z ofertami innych banków, Milenium dał dużo korzystniejsze warunki, jedynie w Banku Pocztowym oferta była porównywalna, ale zdecydowalismy się na Millennium
Ja mam również negatywną opinie o Sattander a Millenium może i ma najlepsze warunki tylko ile to będzie trwało?
a mnie Santander własnie stara się naciągąć (i znajomych którym poleciłem niestety ten bank). Jak LIBOR spadł nie zmienili oprocentowania, a teraz zaproponowali wysoka marże własną i nowy sposób przeliczania CHFa (wg. wyższego kursu). Dwie niekorzysten zmiany i nazwali to wyjściem naprzeciw oczekiwaniom klienta…SKANDAL
planujemy z żoną kupić małe mieszkanie w warszawie i zamierzamy się starać o kredyt mieszkaniowy z dopłatą, możecie mi doradzić, który bank oferuje w tej chwili najlepsze warunki?
Ja osobiście polecam Millennium bo maja niskie oprocentowanie i ciekawy pakiet propozycji.
Dzięki Pracownikom Open Finance pół roku temu moglem wreszcie kupic własne mieszkanie. Jestem z nich zadowolony. Mam nadzieje że nasza współpraca w dalszym ciągu bedzie układała sie pomyślnie.
skoro juz tak wszyscy pisza o Santander Consumer Bank to ja dorzuce swoje trzy grosze. Jesli ktoś chce uniknąc ciągania poręczycieli po bankach to ten bank jest dla niego.
Ja również cenię sobie Santander Bank są przyjaźni zwykłym ludziom, można sie u nich starac o kredyt z osoba trzecią, co dla mnie jest wybawieniem bo ja iżona nie mamy dużych dochodów ,dają również mozliwośc podniesienia wysokości kredytu w trakcie jego spłaty, a w dodatku maja dogodne oprocentowanie.
Santander Consumer daje możliwość długiego okresu kredytowania do 52,5 lat mysle ze dla młodych ludzi jest to korzystne rozwiązanie.
Z Santander Consumer Bank spłaciłem bez zadnych problemów kredyt zaciągniety w innym banku. Zfinansowali mi 135 % wartosci nieruchomosci obnizyli raty I rozłożyli czas kredytowania do 35 lat. Więcej takich banków a świat będzie piękniejszy.
Wszyscy wiemy co sie dzieje w ostatnim czasie na rynkach finansowych praktycznie żaden bank nie kredytuje już 100 % wartości mieszkania ja jednak znalazłam Santander Consumer Bank. I jestem zadowolona bez problemu skredytowano mi 100 % wartości mieszkania co było dlamnie bardzo istotne.
Banku Millennium przy udzieleniu pozyczki hipotecznej “tnie” wszystkie koszty tak więc jest przyjazny dla klienta :) jstnieje również możliwośc wcześniejszej spłaty bez dodatkowych kosztów co dla mnie jest bardzo ważne JEST TO BANK WART POLECENIA :)
Patrząc na przedstawione tu oferty banków muszę powiedziec ze najlepszymi rozwiazaniami dysponuje Millennium. Byłem w różnych bakach ale jak dotej pory Millenium daje mi najlepsze warunki. Kredyt rozłozyli mi na 35 lat a oprocentowanie to 7,48 oczywiście chodzi mi o kredyt w złotówkach.
Ja póki co byłem w DomBanku w sprawie kredytu, ale troche przestraszył mnie wkład własny, 25% troche dużo, jeszcze zamierzam odwiedzić mBank i Milennium
Dwa lata temu brałem kredyt na mieszkanie w mBanku i sobie chwalę, nie tyle sam kredyt, bo wiadomo to spore obciążenie, ale podejście do klienta, wszystko zostało mi już na wstępie przystępnie wyjaśnione, takze już później nie pojawiały się żadne niespodzianki. Jeżeli już chcecie się zdecydować na kredyt to polecam zapoznanie się z oferta mBanku.