Jak grać na giełdzie?

Giełda Papierów Wartościowych, gdzie gra toczy się każdego dnia niezależnie od hossy czy bessy. Jak zacząć grać na giełdzie? Jak grać, żeby oczywiście wygrać.

Mamy różne taktyki i sposoby w podejmowaniu decyzji dotyczących kupna i sprzedaży akcji – niezależnie, czy do zainwestowania mamy 100 zł czy 100 milionów wszystko musi się odbyć według takiego samego schematu – zacząć musimy od założenia rachunku maklerskiego, bez tego nie ma możliwości wejścia do gry.

Jak założymy już rachunek maklerski musimy podjąć ważną decyzję – jakim graczem chcemy zostać? Ogólnie rzecz biorąc mamy dwie opcje do wykorzystania.

Pierwsza z nich to bardzo aktywna gra polegająca na tym, że co kilka dni kupujemy i sprzedajemy akcje – robimy to dzięki analizie komunikatów ze spółki, jej otoczenia oraz z codziennych komunikatów o innych spółkach, których akcje mogą nas zainteresować. Oczywiście taki typ gry wymaga aktywności i ciągłego śledzenia giełdy.

Druga opcja wymaga mniejszej aktywności, ale za to potrzebna jest umiejętność myślenia z w sposób perspektywicznych. ten sposób gry na giełdzie polega na kupieniu tanich akcji, ale takich spółek, które dobrze rokują. Następnie przez długi czas nie robi się nic, akcje leża na naszym koncie i mamy nadzieję, że wzrasta ich wartość – niektórzy takie akcje w stanie jakby hibernacji trzymają nawet po kilka lat, by w odpowiednim momencie po prostu je sprzedać i osiągnąć zysk.

Istnieje też grupa graczy giełdowych lubiących tzw. daytrading – polega ten sposób na kilkakrotnym w ciągu dnia zakupie i sprzedaży akcji. Taka gra ma w sobie ogromny zastrzyk adrenaliny i dla niektórych staje się stylem życia.

Często nie wiemy, czy inwestować w kilka spółek, czy mieć, według naszej oceny lub doradcy inwestycyjnego – ten nam doradzi bezpłatnie, jednego pewniaka.

Najczęściej pojawia się pytanie – ile muszę mieć pieniędzy, żeby zacząć grę? Nie ma żadnych wymogów co do kwoty minimalnej (należy jednak wziąć pod uwagę prowizję – do 1% , gdy inwestujemy przez internet, a między 1 a 2 % , gdy mamy rachunek w biurze maklerskim), jednak doświadczeni doradcy sugerują, że kwota około 5 tysięcy złotych – to zapewni nam niewielki portfel spółek i stajemy się prawdziwym graczem, który może wygrać, ale niestety również przegrać swoje pieniądze.

Jako prawdziwi gracze giełdowi powinniśmy znać istotę pojęć, takich jak: akcje i obligacje,
wycena spółek, split (podział akcji), notowania ciągłe i fixing, analiza techniczna i fundamentalna, oczywiście hossa i bessa oraz korekta, czy prawo poboru, krótka sprzedaż, dywidenda. Bez znajomości , co kryją te pojęcia nie będziemy graczami na giełdzie, ale ..dyletantami.

1 komentarz do wpisu “Jak grać na giełdzie?”

  1. Ale żeby grać na giełdzie trzeba mieć o tym chociażby BLADE pojęcie :) Ja niestety go nie mam…..a szkoda, bo można na tym sporo zarobić :P

Dodaj komentarz